Nie ma wątpliwości, że zbliża się w oświacie niż demograficzny. Głęboki. Już zapukał do przedszkoli, a wkrótce wejdzie do podstawówek. Władzom leje na serce miód nadziei, że w sposób naturalny rozwiąże problem braku nauczycieli. Byle przetrwać jeszcze rok, dwa, może trzy. W tej intencji zapowiedziano zwiększenie odprawy emerytalnej i wprowadzenie nagrody jubileuszowej na 45-lecie pracy. Te całkiem pokaźne frukta mają powstrzymać ucieczkę nauczycieli na emerytury, co zresztą przyznała oficjalnie ministra Lubnauer.

W 2024 roku z hejtem zetknęło się 45 proc. internautów, 37 proc. przyznało, że zdarzyło im się wyrazić krytyczną opinię w sieci. Aż 87 proc. uważa hejt za poważny problem społeczny - wynika z opublikowanego w poniedziałek raportu dr. hab. Marka Kochana z Uniwersytetu SWPS.

Ustawowy zakaz używania smartfonów przez uczniów w szkołach staje się powoli faktem. Trwają prace, aby od 1 września 2025 roku obowiązywał zakaz korzystania z telefonów w polskich szkołach[1]. Czy samo odebranie uczniom telefonów naprawdę rozwiąże problemy, np. koncentracji, relacji społecznych itd.? Czy zakaz, choć poparty badaniami, nie niesie ze sobą nowych wyzwań? Wprowadzenie regulacji to dopiero początek długiej drogi, na której końcu stawką jest zdrowie psychiczne, jakość edukacji i relacje społeczne młodych ludzi.

Wypowiadając się z pozycji krytyka na temat założeń oraz zwrotnego tempa reformy edukacji, ryzykuję, że mimowolnie urażę osoby, które w najlepszej wierze zaangażowały się w to przedsięwzięcie. W szczególności mam tu na myśli specjalistów, których IBE wybrało do zespołów piszących podstawy programowe. Świadoma krytyka personalna z mojej strony nie wchodzi w grę, bo jest wśród nich spore grono zacnych ludzi, których znam, i co do których fachowości oraz dobrej woli nie mam najmniejszych wątpliwości; nie ma też żadnego powodu, by osoby mi nieznane były inne. Jestem pewien, że wszystkie zespoły dołożą starań, by jak najlepiej wykonać swoje zadanie.

Nie ma wątpliwości, że aby nadać sens nauce, uczniowie muszą nawiązywać do doświadczeń pozaszkolnych, najlepiej z życia wziętych. Dotyczy to także nauki matematyki. Umiejętność liczenia to nie tylko opanowanie podstawowych umiejętności arytmetycznych nabytych w szkole, ale także umiejętność rozwiązywania konkretnych problemów i zadań w życiu codziennym. Powinien to być ważny aspekt nauczania matematyki na wszystkich poziomach kształcenia. Jednak uczniowie często postrzegają matematykę jako oderwaną od rzeczywistości - i prawdopodobnie mają często rację…

O sztucznej inteligencji w edukacji ukazało się już wiele materiałów, ale są one głównie tworzone przez ekspertów spoza szkół. Opinie wśród znanych mi nauczycieli są różne. Nie znam polskich badań na temat edukacyjnego wykorzystania AI w szkołach, ale zapoznałam się niedawno z takimi badaniami w amerykańskich szkołach.

6 marca Instytut Badań Edukacyjnych ogłosił z emfazą w mediach społecznościowych, że wybrano ponad 200 specjalistów do pracy nad podstawą programową dla szkoły podstawowej. Serdecznie gratuluję szczęśliwym wybrańcom, którzy swoim zgłoszeniem dali wyraz przekonania, że jak jest szansa włączyć się w jakąś zmianę, to należy to zrobić. Ja podjąłem podobny eksperyment cztery miesiące wcześniej. Mając za sobą to doświadczenie, a także wyciągając wnioski z bieżącej analizy przebiegu przygotowań do reformy, ogłaszanych komunikatów i dokumentów, zająłem pozycję krytycznego recenzenta. Malkontenta, jak określił publicznie taką postawę pan Tomasz Gajderowicz, wicedyrektor IBE.

Odmienne wskazania powodów stresu, rozbieżności w ocenie dostępu do wiedzy o prawach dziecka, a przede wszystkim inaczej postrzegane poczucie szczęścia – w raporcie UNICEF Polska widać zaskakująco wiele różnic między podejściem ankietowanych młodych ludzi oraz dorosłych.

Czasami można odnieść wrażenie, że kategorie „bullying” i „przemoc rówieśnicza” stosowane są zamiennie. Czy rzeczywiście oznaczają to samo? Rozmawiamy o tych zjawiskach z Anetą Derdą z Centrum Edukacji Obywatelskiej.

Sztuczna inteligencja może zrewolucjonizować naukę, także języków obcych, ale pod warunkiem, że będzie służyć ludziom, a nie ich zastępować. British Council przedstawia raport, w którym apeluje o etyczne, sprawiedliwe i inkluzywne wykorzystanie AI w edukacji – zwłaszcza w nauce, nauczaniu i ocenianiu języka angielskiego. Dokument Human-centred AI: Lessons for English Learning and Assessment porusza potrzebę przyjęcia podejścia bardziej skupionego na człowieku przy wyborze i wdrażaniu technologii. Ta rekomendacja opiera się na badaniach i jasno określonych celach edukacyjnych, a w jego centrum znajdują się potrzeby uczniów i uczenic oraz większa inkluzywność.

Współczesna edukacja stoi przed wyzwaniem dostosowania się do dynamicznie zmieniającego się świata technologii i informacji. Nauczyciele poszukują narzędzi, które nie tylko ułatwią przekazywanie wiedzy, ale także zwiększą efektywność nauczania oraz zaangażowanie uczniów. W odpowiedzi na te potrzeby, Microsoft wprowadził Akceleratory nauki – zestaw narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, mających na celu wsparcie zarówno nauczycieli, jak i uczniów w procesie edukacyjnym.

Kursy mogą przybierać wiele form w zależności od potrzeb szkoleniowych i zasobów. Oto kilka rodzajów treści e-learningowych, które można wykorzystać jako oddzielne kursy lub połączyć w jeden kurs. Większość z nich można stworzyć przy użyciu narzędzi do tworzenia treści iSpring.

Czujniki i aplikacje, w które wyposażone są nowoczesne tablety i smartfony, umożliwiają prowadzenie zajęć, które dłużej zostaną w pamięci uczniów – nie tylko fizyki, biologii czy geografii, ale także języka polskiego czy historii. Sporo mówimy od kilku lat o negatywnej stronie korzystania z urządzeń mobilnych przez uczniów w szkole i poza nią, ale praktycznie w ogóle o tym, że technologie mogą pomóc w nauce. Ten potencjał w edukacji szkolnej wciąż nie jest w pełni wykorzystywany, a szkoda. Może szkoły skorzystają z nowej propozycji, czyli ORBIUM?

Nowoczesna edukacja w wykonaniu doświadczonych nauczycieli stwarza edukacyjne możliwości i przestrzeń dla eksperymentowania, twórczego myślenia i innowacyjnych rozwiązań. Świetnie do tego nadają się edukacyjne roboty i projekty STEAM.

Każdego dnia podejmujemy dziesiątki, setki, a nawet tysiące małych i większych decyzji. Niektóre to wybory typu albo-albo, gdzie zakres opcji jest ograniczony, inne zaś wymagają wzięcia pod uwagę wielu czynników – innych osób i okoliczności, emocji, miejsca, czasu czy potencjalnych konsekwencji. Skutecznemu, ale też korzystnemu dla własnego samopoczucia, działaniu we współczesnym świecie sprzyja kształtowanie kompetencji, które przygotowują do pracy w elastycznych warunkach, w różnorodnym zespole oraz w obliczu nowych, trudnych do przewidzenia wyzwań.

Tworzenie animowanych filmów to naprawdę świetny sposób na zaangażowanie uczniów i rozwijanie ich kreatywności. W naszej pracy z uczniami zauważyłyśmy, jak bardzo taka forma nauki może być motywująca, zwłaszcza dla tych, którzy uczą się w nietypowy sposób. Adobe Express, dzięki swojej prostocie, jest idealnym narzędziem do tworzenia animowanych filmików, bez potrzeby zaawansowanych umiejętności technicznych.

Wykonujesz zawód nauczyciela i nie wystarczają Ci treści zawarte w podręcznikach? Masz potrzebę przedstawienia materiału lekcji w nieszablonowy, ale profesjonalny sposób? Lubisz kreatywne rozwiązania? Canva jest właśnie dla Ciebie.

Wakelet to darmowa platforma, która pozwala na gromadzenie, porządkowanie i przechowywanie treści cyfrowych: linków, tekstów, plików graficznych i PDF oraz materiałów audio i wideo podlinkowanych z dysku Google Drive lub OneDrive oraz dzielenie się nimi z dowolną grupą odbiorców, a także współpracę nad tworzeniem wspólnych kolekcji. Z Wakeletem można integrować szkolną i klasową społeczność (klasowe kroniki, działania SU, wycieczki szkolne), dokumentować realizowane działania (projekty, konkursy, akcje), tworzyć galerie zdjęć i prac uczniowskich, przygotowywać materiały do pracy lekcyjnej i wdrożyć e-portfolio.

Wiele osób podkreśla znaczenia pewności siebie i poczucia kompetencji uczniów. Potrzebę tą podkreśla także teoria autodeterminacji. Kompetencja jest jedną z trzech potrzeb, którą ma każda ucząca się osoba. Pozostałe to: poczucie autonomii i więzi.

Nowoczesne technologie, które trafiają do naszych rąk w formie urządzeń mobilnych, to przeważnie świetne narzędzia, z pomocą których można czynić dobre rzeczy, w szczególności wykorzystać je w sposób świadomy do nauki i pogłębiania kompetencji. Ale… Operowanie nimi wymaga nie tylko kompetencji informacyjnych i cyfrowych, lecz i silnej woli. Dojrzały umysł może poradzić sobie łatwiej z nimi i zaprząc je do służenia pomocą; młody umysł może łatwiej ulec obietnicy wspaniałego świata wirtualnego, który przed nim otwierają telefony i tablety z aplikacjami. Taki młody umysł może zostać łatwo przeprogramowany jeszcze zanim osiągnie dojrzałość.

Korzystanie z nowoczesnych technologii, umiejętność sprawnego poruszania się po cyfrowym świecie i uczenia się z wykorzystaniem całej dostępnej wiedzy świata zwykło zaliczać się do  kompetencji kluczowych. Szkoła staje się miejscem, którego nie ograniczają fizyczne ściany klas. Punktem, do którego w czasie rzeczywistym spływać może wiedza z dowolnego miejsca na świecie. Albo oknem, przez które wirtualnie zajrzeć można wszędzie, gdzie poniesie nas wyobraźnia. A nauczyciel może być w tej szkole obecny nie tylko fizycznie, ale i zdalnie. Czy to przyszłość? A może tak już się dzieje w Polsce?

Na początku lutego grupa posłów rządzącej koalicji wniosła do laski marszałkowskiej projekt ustawy o zawodzie psychoterapeuty. Zakłada on, m.in., że profesja ta znajdzie się w kategorii zawodów zaufania publicznego, co oznaczać będzie m.in. powołanie samorządu zawodowego na szczeblu krajowym i regionalnym, w tym sądów dyscyplinarnych. Czytając notatkę prasową na ten temat zacząłem się zastanawiać, dlaczego profesja nauczyciela nie posiada takiego statusu.

Jako biolog od dawna interesuję się informacją. To ona w dużym stopniu definiuje życie biologiczne. Rozwijająca się sztuczna inteligencja jest niezwykle ciekawym problemem także dla filozofów przyrody. Od kiedy do kiery życie? Od kiedy to także w kontekście wirusów. A do kiedy to w kontekście sztucznej inteligencji. Czy informacja może ulegać autoreplikacji i ewoluować? Czy może istnieć życie niebiologiczne (nie oparte na węglu i białkach)?

Same zakazy używania telefonów komórkowych przez uczniów na terenie szkół nie wystarczą, aby uporać się z negatywnymi skutkami korzystania z telefonu i mediów społecznościowych – to komunikat brytyjskich naukowców z Uniwersytetu w Birmingham, którzy prowadzili duży projekt badawczy w angielskich szkołach. Potrzebne są bardziej złożone działania edukacyjne, które zmieniać będą podejście i sposób wykorzystania telefonów w edukacji.

Podczas godziny wychowawczej nauczyciele zwykle załatwiają bieżące sprawy organizacyjne lub prowadzą zajęcia dotyczące różnych aspektów rozwoju dzieci i młodzieży. W tym wpisie o nieco innym sposobie wykorzystania tej lekcji, który może sprawdzić się w mniejszych klasach, a dotyczy tematyki uczenia się.

Świat za oknem się zmienia, ale czy edukacja nadąża za tymi zmianami? W zakresie technologii nauczyciele stają przed wyjątkowym wyzwaniem, ponieważ ich dotychczasowa rola się zmienia, choćby w związku z coraz szerszym wykorzystaniem AI przez uczniów.

Uwaga szkoły! Centrum Nauki Kopernik zaprasza uczniów i nauczycieli szkół podstawowych do udziału w konkursie „Nauka dla Ciebie”. Nabór drużyn trwa do 13 lutego.

Edunews.pl oferuje cotygodniowy, bezpłatny (zawsze) serwis wiadomości ze świata edukacji. Zapisz się:
Zgadzam się na Warunki korzystania

Ostatnie komentarze

Czyli AŻ 34% nie odróżnia hejtu od słusznej krytyki - nie jest dobrze! Właściwie nie wiadomo, jak dy...
Przeszukiwanie plecaków, toreb i kieszeni? Patrole polujące na ukrywających się z telefonami w krzak...
Te rady są beznadziejne, żadna z tych reakcji nie sprawi że sytuacja nękania przestanie się powtarza...
Danuta Sterna napisał/a komentarz do Wszystko przez ten pośpiech
Zastanawiam się dlaczego nie skorzystamy z dobrych doświadczeń innych krajów. Tam do 6 klasy uczy je...
Ppp napisał/a komentarz do Cztery rady na docenianie
Podane przykłady wydają mi się jakieś takie dziecinne. A powyżej czwartej klasy podstawówki chyba ka...
PEŁNA ZGODA, a nawet "oczywista oczywistość". "Matematyka potrzebna w życiu" kończy się u nas gdzieś...
Ppp napisał/a komentarz do Czy AI szkodzi edukacji szkolnej?
Jest jeszcze jednak opcja: AI ujawnia lub potwierdza nieprawidłowości/bezsensy/patologie, ale sama i...
Jan napisał/a komentarz do Wkręcani przez sztuczną inteligencję
Najbardziej ta kompetencja krytycznego myślenia, a raczej dystansu emocjonalnego do zamieszczanych t...

Nadchodzące wydarzenia

Czytaj więcej

Grid List

Nowy Rok. Chciałbym napisać coś optymistycznego na dobry początek. W tym celu od kilku dni przeglądałem różne serwisy edukacyjne i informacyjnie w poszukiwaniu inspiracji. No i mój optymizm… raczej nie przyrastał. Ale myślę, że to z tego powodu, że żyjemy w potwornym gąszczu złych informacji, które zalewają nas z każdej strony. Nie od dziś wiadomo, że sprzedają się lepiej niż dobre. Tytuły i śródtytuły serwisów głównie straszą, nawet w tematach edukacyjnych.

Docenianie różni się od chwalenia - to chwalenie za konkret. Docenianie jest bardzo potrzebne, a chwalenie może być nawet czasami szkodliwe. Wywołuje entuzjazm uczniów, buduje przynależność i pozytywne uczucia.

Polacy, którzy w ciągu ostatniego roku skorzystali z różnych form pożyczek i kredytów, na ogół nie są osobami z poważnymi problemami finansowymi, coraz bardziej wpadającymi w spiralę zadłużenia. Dla większości z nich pożyczanie to element strategii zarządzania budżetem domowym, a nie „łatania w nim dziury”. Potwierdza to wysoki odsetek pożyczkobiorców (89 proc.), którzy regularnie spłacają swoje długi - wynika z badania „Polacy wobec swoich zadłużeń”. Akurat dziś 15 marca wypada Światowy Dzień Konsumenta - warto przyjrzeć się temu, jak spłacamy swoje długi finansowe.

O wideoeseju usłyszałem na zajęciach od studentów. No cóż, jeszcze jeden dowód na to, że warto słuchać studentów. Po raz pierwszy się z tym pojęciem zetknąłem więc zacząłem szukać więcej. Co to jest i jak wygląda. I czy mogę szybko włączyć do swoich zajęć dydaktycznych. Czy zadawać studentów tylko pisane eseje? A może właśnie nastała już kultura postpiśmienna i warto używać innych środków wyrazu? Na przykład takich wideoesejów.

Edu-myśli-my

 
Uczenie się jest skarbem, który możemy zabrać ze sobą wszędzie.
[przysłowie chińskie]

Tablica ogłoszeniowa

  • TIK-owe plakaty edukacyjne do klas lekcyjnych dużego formatu (A2) do pobrania tutaj.
  • W kanale Futuredu/Edunews.pl we Flickr.com dostępnych jest ponad 1000 zdjęć na licencji CC-BY mających kontekst edukacyjny.
  • W sklepie internetowym Edustore.eu można skorzystać z kilkudziesięciu e-zasobów dydaktycznych (ebooki, scenariusze, gry, filmy itp.).

Jesteśmy na facebooku

fb

Cookies

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.